×

Samodzielne podcieranie pupy. Jak nauczyć dziecko robić to poprawnie?

Dziecko to nie tylko ogromna radość, ale również wielkie wyzwania. Nie wystarczy karmić i bawić się z maluchami. Musimy je nauczyć samodzielności oraz radzenia sobie w nastoletnim, a później dorosłym życiu. Okazuje się, że jednym z większych problemów dla rodziców jest samodzielne podcieranie pupy, a właściwie nauczenie dzieci tej czynności. Chociaż często wykazują chęć do poznawania nowych rzeczy, przygoda z papierem toaletowym bywa dla nich wyjątkowo uciążliwa. Jak więc wyrobić u dziecka nawyk dbania o higienę?

Samodzielne podcieranie pupy – kiedy najlepiej rozpocząć naukę?

Gdy już nieco ochłoniesz po sukcesie związanym z odpieluchowaniem dziecka, czas na kolejny etap, czyli naukę samodzielnego podcierania pupy. Wprawdzie niektórzy rodzice wyręczają maluchy tak długo, aż same powiedzą dość, ale uważam, że posyłanie dziecka do szkoły z brakiem takiej umiejętności – nie jest właściwe. Może nawet przyczynić się do problemów z wypróżnianiem, bo co ma zrobić dziecko poza domem, jeśli jeszcze samo się nie podciera?

Zanim maluszek zrozumie w jaki sposób prawidłowo wycierać pupę, minie trochę czasu. Jednak od początku tłumacz mu, dlaczego to ważne i jak należy to robić. Możesz też pokazywać na lalce bądź misiu, jak dbać o czystość.

Nie ma konkretnych wytycznych, co do terminu – kiedy należy rozpocząć naukę podcierania. Jednak dopiero 3 latek (czasami 2 latek) jest w stanie sięgnąć do pupy i wtedy nauka jej wycierania ma sens.

4 wskazówki, jak skutecznie nauczyć dziecko samodzielnego podcierania pupy:

Tylko tak, rodzinne wędrówki można zamienić na samotne wyprawy malca do toalety.

#1 Wytłumacz, jak korzystać z papieru toaletowego i zaopatrz się również w mokre chusteczki

Trudno wyobrazić sobie podcieranie pupy bez odpowiednich środków. Dlatego na początku wytłumacz maluchowi do czego służy papier toaletowy i jak z niego korzystać.

Warto kupić papier kolorowy albo z jakimś ciekawym nadrukiem (np. kwiaty, samochody, postacie z bajek). Są droższe, ale też lepiej przyciągają uwagę dziecka i zachęcą je do „treningu”. Powiedz mu również, ile tego papieru powinien użyć przy jednej wizycie w toalecie. Zdarza się bowiem, że papier jest tak atrakcyjny dla malucha, że jedna rolka wystarczy tylko na jeden raz…

Musisz także pokazać dziecku, jak odpowiednio złożyć papier, bo np. zwiniętą kulką trudno wytrzeć pupę. Być może najlepszym rozwiązaniem podczas nauki dbania o higienę będą mokre chusteczki albo nawilżany papier toaletowy. Ułatwią dziecku zadanie i zmniejszą ryzyko podrażnień delikatnej skóry.

#2 Motywuj, ale nie naciskaj

Nie wystarczy dziecku raz pokazać, jak powinno podcierać pupę, aby zaczęło robić to samodzielnie. Ty też 20, 30, czy 40 lat temu nie umiałaś robić tego poprawnie ?. Trzeba trenować tak długo, aż ta specyficzna czynność stanie się dla malucha prosta. Nie oczekuj, że będzie od razu mistrzem wycierania.

Ważne, aby zachować spokój, bo Twoje zdenerwowanie udziela się również malcowi i nauka pójdzie w las… Nawet, gdy na początku będą wpadki oraz brudna bielizna, nie krzycz na niego ani nie obrażaj. Najważniejsze, aby dziecko samo chciało zadbać o czystą pupę, a w końcu będzie robiło to na tyle dokładnie, że nie trzeba będzie zmieniać majteczek kilka razy dziennie. Dopinguj dzielnego ucznia i chwal za każdym razem. Dobrym pomysłem będą naklejki albo inne małe nagrody za dobrze „wykonaną robotę”.

Nie przekonuj jednak na siłę ani córki ani syna do tego rodzaju samodzielności. Być może jeszcze nie są na to gotowi. Wymuszanie dbania o higienę może przynieść odwrotny skutek. Nie porównuj też maluszka do starszego rodzeństwa czy kolegów (każdy rozwija się w swoim tempie). I nie denerwuj się. Chyba, że Twoje dziecko skończyło już 15 lat i nadal brzydzi się podcierać sobie samodzielnie pupę, wtedy zaczęłabym panikować ?.

#3 Mimo wszystko kontroluj, byle rozsądnie

Widzisz jak Twój maluch pragnie samodzielności i jak bardzo się stara? Super! Pamiętaj jednak, że nawet pomimo ogromnych chęci wyczyszczenia wszystkiego dokładnie, dziecko przez pierwsze tygodnie czy nawet miesiące nie będzie potrafiło robić tego perfekcyjnie.

Nie pokazuj mu jednak ostentacyjnie, że znowu został jakiś „kleks”. Raczej sprawdź dyskretnie, jak wygląda sytuacja i w razie konieczności popraw. W tym przypadku nie chodzi o wyręczanie maluszka czy obawę przed zabrudzeniem ubrań, lecz o uniknięcie podrażnień a nawet odparzeń małej pupy (czego oznaką może być np. swędzenie i pieczenie w „rowku”).

#4 Naucz spuszczania wody oraz regularnego mycia rąk

Nauka samodzielnego podcierania pupy, to jeszcze nie wszystko. Musisz bowiem wytłumaczyć dziecku, że po każdym skorzystaniu z toalety trzeba spuścić wodę w ubikacji. Chociaż dla nas to oczywiste, dla maluszka jest nowością.

Wyrób u niego również nawyk mycia rąk zaraz po skorzystaniu z toalety. I to za każdym razem, nawet jeśli wizyta nie zakończy się „posiedzeniem”. Wytłumacz maluchowi, dlaczego to jest takie ważne. Przypominaj mu o higienie tak długo, aż stanie się to dla niego oczywistością.

Samodzielne podcieranie pupy – instruktaż w przedszkolu

Nauka przez zabawę? Czemu nie! Nawet jeśli chodzi o naukę samodzielnego podcierania pupy. Jak zaraz się przekonasz, proste pomysły są najlepsze.

Kreatywność nauczycielek z przedszkola zawsze robiła na mnie wrażenie,
ale to ?? jest na mojej liście numer 1!

9 zasad, jak być wspierającym rodzicem, a nie tylko wymagającym

Samodzielne podcieranie pupy jest ważną umiejętnością dziecka, zwłaszcza jeśli niedługo pójdzie do przedszkola. Jednak nie krzycz ani nie zmuszaj go do nauki, aby nie wyrobić w maluszku strachu przed wypróżnianiem się

Źródła: www.babyboom.pl, www.claudia.pl, www.dwapluscztery.pl
Fotografie: Freepik.com

Monika

Gdy zostałam mamą, spełniło się jedno z moich największych marzeń.

Jednak początki macierzyństwa były dla mnie trudne, dlatego doskonale wiem, jak ważne jest wsparcie i konkretna pomoc na początku tej wyjątkowej drogi.

Chciałabym dostarczać Ci rzetelne informacje na temat ciąży, rozwoju niemowląt i dzieci. Pokazywać zabawne zdjęcia, przytaczać wzruszające historie. Razem z Tobą tworzyć serwis MegaMamy, bo właśnie takie jesteśmy...

[M]łode, przynajmniej duchem.
[E]lokwentne, gdy się wyśpimy.
[G]odne podziwu i wyjątkowe.
[A]trakcyjne, zwłaszcza dla swych dzieci.

Po prostu MEGA! ?

Może Cię zainteresować