×

Była w ciąży z bliźniętami. Niestety jeden z maluszków „zniknął” z jej brzucha

Słyszałyście kiedyś o czymś takim, jak zespół znikającego bliźniaka? Ja wiedziałam, że takie tragedie się zdarzają, ale nie miałam pojęcia, że ma to taką nazwę. KisLevonia Givens jest mamą małego chłopca. Jakiś czas temu w mediach społecznościowych podzieliła się z internautami nieszczęściem, jakie ją spotkało. Otóż była w ciąży bliźniaczej. Niestety, jedno z jej dzieci nigdy się nie urodziło… Jednak to, które przyszło na świat, ma po swoim nienarodzonym rodzeństwie nietypową „pamiątkę”. Tak uważa mama.

Spodziewała się bliźniaków. Na świat przyszło tylko jedno dziecko

KisLevonia Givens to 28-latka z Luizjany. Ma czwórkę dzieci. Prawie rok temu dowiedziała się, że jest w ciąży i spodziewa się bliźniaków. Bardzo ją ucieszyła ta wiadomość.

Kiedy dowiedziałam się, że to bliźniaki, byłam podekscytowana, ale się bałam. Mam już dzieci, a bycie w ciąży z bliźniakami było szokujące – ale byłam gotowa

Po 9 tygodniach ciąży okazało się, że jedno z dzieci jest o wiele mniejsze od drugiego. Lekarz zaczął podejrzewać najgorsze. Niestety, w następnym miesiącu sprawdziły się złe przypuszczenia. Jedno z dzieci obumarło i najprawdopodobniej zostało wchłonięte przez drugie maleństwo.

Kiedy wybrałam się na wizytę lekarską, słyszałam bicie tylko jednego serca

Zespół znikającego bliźniaka

Ten rzadki stan rzeczy nazywa się zespołem znikającego bliźniaka lub zespołem znikającego płodu. Jest to powikłanie ciąży mnogiej. Dochodzi wtedy do obumarcia jednego z maluszków, który zostaje wchłonięty przez żyjący płód, organizm matki albo też i łożysko. Dochodzi do niego najczęściej pomiędzy 5., a 9. tygodniem ciąży. Najczęściej dochodzi do niego u ciężarnych po 30. roku życia.

W styczniu tego roku na świat przyszedł jednak zdrowy chłopczyk. Gdy jego mama zaczęła mu się przyglądać, doznała szoku. Na nóżce jej synka znajdowało się nietypowe znamię. Przybrało ono kształt identyczny do tego, jak wyglądało drugie maleństwo w czasie badania USG w dziesiątym tygodniu ciąży. KisLevonia twierdzi, że jest to swego rodzaju „pamiątka” po nienarodzonym bliźniaku.

Zszokowało mnie, ale byłam szczęśliwa i uśmiechnięta. To było niesamowite. To niesamowite, co potrafi ludzkie ciało.

Może Cię zainteresować